Niełatwo jest przekazać informacje, z którymi sami nie jesteśmy w stanie się pogodzić. Niestety, w sobotę 5 lipca 2020 r. zmarł nasz kolega Przemysław Krzemiński.
Łódzkie struktury sędziowskie straciły bardzo doświadczonego, sympatycznego i uśmiechniętego arbitra. Takiego, który zawsze pomagał młodym sędziom, nawet kiedy przytrafił im się błąd stawał w ich obronie. Był rzetelnym rozjemcą piłkarskich spotkań, co budziło wielki szacunek wśród innych sędziów oraz w środowisku piłkarskim. Emanował spokojem zarówno podczas zawodów, jak i w życiu.
Przemek skończył kurs sędziowski w 2008 r., a arbitrem rzeczywistym WS Łódź został w 2009 r. Urodził się 24.11.1982 r. i od młodości był związany ze sportem, a w szczególności z piłką nożną. Chętnie oglądał spotkania łódzkich drużyn bezpośrednio na stadionach. Jego ulubionym zespołem był włoski AC Milan. Dbał o zdrowie. Formę sportową utrzymywał chodząc na siłownię. Poza futbolem i arbitrażem interesował się również motoryzacją i lubił podróże. Sędziowie, którzy mieli przyjemność jechać wspólnie z Przemkiem na mecz z pewnością pamiętają idealny porządek w jego samochodzie. Zawsze opalony, cały czas ciekawy nowych miejsc nie tylko w Polsce, ale również na świecie.
Na jego koncie widnieje około 700 oficjalnych spotkań, w których rozstrzygał jako sędzia oraz asystent. Został uhonorowany Złotą Odznaką PZPN za poprowadzenie 500 spotkań. Jak sam przyznawał, z chorągiewką czuł się zdecydowanie lepiej. W ostatnim sezonie regularnie jeździł jako sędzia asystent na zawody IV ligi łódzkiej. Jako arbiter prowadził zawody A-klasy.
Pozostawił rodzinę, przyjaciół, kolegów z pracy i sędziów. Odszedł od nas rzetelny arbiter, ale też bardzo dobry człowiek. Pogrzeb Przemka odbędzie w piątek (10.07.2020 r.) o godz. 12:30 na Cmentarzu Rzymskokatolickim św. Anny na Zarzewie w Łodzi.
