W Zgierzu rozegrano IV edycję Turnieju o Puchar Przewodniczącego WS Łódź. Rywalizację wygrała drużyna IV ligi.
Zwycięzcy w całym turnieju nie przegrali żadnego spotkania i stracili tylko jedną bramkę. W swoim składzie mieli najlepszego strzelca – Wojciecha Pawlaka.
Turniej rozegrano systemem każdy z każdym. Spotkania trwały po 10 minut. Do walki stanęło 6 drużyn: Centrala i III liga, IV liga, klasa okręgowa, A-klasa, B-klasa oraz sędziowie z kursu 2018. Patronat nad imprezą objął Prezes ŁZPN Adam Kaźmierczak, który uważnie obserwował poczynania arbitrów na parkiecie.
Zawody poprowadzili sędziowie z wieloletnim doświadczeniem: Zbigniew Patora, Grzegorz Bednarski i Jarosław Różycki. Od pierwszego meczu emocji nie brakowało. Żaden z zawodników nie odstawiał nogi, ale wszyscy pamiętali o wzajemnym szanowaniu swojego zdrowia i grze „fair play”. Każda z drużyn obrała na inną taktykę. W meczu kursantów 2018 z ekipą A-klasy (3:2) kibice zgromadzeni w zgierskiej hali obejrzeli popis gry ofensywnej. Natomiast w spotkaniu grającej defensywnie klasy okręgowej ze szczeblem centralnym bramki nie padły i spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0.
Po trzeciej kolejce spotkań na czoło tabeli wysunęła się drużyna IV ligi. Pierwszego miejsca zespół prowadzony przez Adama Dolnego nie oddał już do końca imprezy. Po trzech zwycięstwach i dwóch remisach z dorobkiem 11 punktów czwartoligowcy wyprzedzili drugą na podium klasę okręgową. Trzecie miejsce zajęła reprezentacja A-klasy. – Mimo problemów kadrowych zagraliśmy bardzo dobre zawody. Strzeliliśmy aż osiem bramek, a straciliśmy tylko jedną. Każdy z zawodników dał z siebie wszystko i mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa – przyznał Adam Dolny, trener oraz kapitan zespołu IV ligi.
Podczas ceremonii na zakończenie turnieju wręczono nagrody indywidualne. Najlepszym zawodnikiem został Michał Gajda (szczebel centralny), królem strzelców - Wojciech Pawlak (IV liga), najlepszym bramkarzem – Jacek Bernacik (B-klasa), a autorem najładniejszej bramki był Daniel Kołomański (kurs 2018). Uhonorowano również Piotra Szymczyka (klasa okręgowa) za pomoc w organizacji turnieju.
– Cieszę się, że udało się przeprowadzić kolejną edycję turnieju. Najważniejsze, że żaden z zawodników nie doznał kontuzji. Impreza miała na celu integrację środowiska sędziowskiego – powiedział Przewodniczący WS Łódź Tomasz Radkiewicz. Kolejna edycja turnieju odbędzie się za rok.